W dniu 23 lipca w kościele parafialnym miał miejsce koncert gitarowy. Wystąpili muzycy krakowscy: Ewa Sobarnia i Łukasz Chmiel. Wysłuchaliśmy utworów kompozytorów m. in. niemieckich i polskich. Repertuar zawierał dzieła muzyki klasycznej i rozrywkowej. Spotkał się z dużym zainteresowaniem publiczności, która nagrodziła artystów gromkimi brawami. Koncert przygotował Staszowski Ośrodek Kultury.
Szydłowiec:        Msza św. za śp. ks. Romana Kotlarza
Komitet organizacyjny upamiętniający postać księdza Romana Kotlarza i jego pierwszą posługę kapłańską w parafii św. Zygmunta w Szydłowcu w latach 1954-1956, zaprosił nowego proboszcza Parafii w Koniemłotach ks. dr Michała Łukasika do Szydłowca - pierwszej parafii ks. Romana Kotlarza, aby w kościele farnym św. Zygmunta Króla w Szydłowcu w niedzielę 23 lipca 2017 r. o godz. 1200. odprawił coroczną uroczystą Mszę św. za śp. ks. Romana Kotlarza i w intencji jego beatyfikacji.                
Chorwacja
W dniach od 25 lipca do 2 sierpnia grupa naszych parafian przebywała na wypoczynku w Bośni i Hercegowinie. Miejscem docelowym było Neum. Tu rozciągała się wspaniała plaża z możliwością kąpieli słonecznych, tu również można było skosztować owoców morza i różnych ryb na specjalnie przygotowanej degustacji. Miasto to stanowiło bazę wypadową do innych miejsc. Zwiedzaliśmy Dubrownik, Mostar oraz sanktuarium w Medjugorie. W drodze powrotnej wszyscy podziwiali Jeziora Plitwickie.
Od 6 do 14 sierpnia w ośrodku Solar w Jarosławcu na II turnusie przeżywało swój wakacyjny wypoczynek kolejnych 55 osób. Tym razem pogoda była bardziej słoneczna niż w lipcu, dlatego więcej czasu można było poświęcić na przebywanie na plaży. Nie brakło również wycieczki wyjazdowej. Turyści zwiedzili Dolinę Charlotty z mini ZOO, fokarium i krainą bajek oraz Ustkę, w której atrakcją był rejs pirackim statkiem. czas wypoczynku szybko minął i na Uroczystość Wniebowzięcia NMP w radosnych nastrojach wróciliśmy do naszej parafii.
Jak co roku, w rocznicę śmierci naszego rodaka, ks. Romana Kotlarza, w jego ostatniej parafii, w Pelagowie, której był proboszczem, sprawowano koncelebrowaną mszę świętą za Jego duszę. Głównym celebransem był ks. Michał Łukasik. We mszy świętej wzięło udział wielu kapłanów i liczne delegacje z Radomia, Szydłowca, a także pierwszy raz z parafii Koniemłoty. Przybyły także poczty sztandarowe. Po mszy świętej wszyscy udali się do starej plebanii, w której mieszkał ks. Roman i gdzie był bity i męczony. Tam złożono kwiaty. Uroczystość zakończyła wspólna agapa.
Już 41 lat upłynęło od męczeńskiej śmierci ks. Romana Kotlarza, niezłomnego kapłana i męczennika czasów komunizmu. Uroczystości rocznicowe odbyły się w Koniemłotach, jego rodzinnej parafii i jednocześnie miejscu gdzie znajduje się grób męczennika. Po wejściu do świątyni oczom zebranych ukazał się ogromny baner z wypisanym hasłem: „Ksiądz musi zaprzestać” - nawiązujący do próby uciszenia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa kapłana, który upomniał się o prawa pracowników.
Ostatnim wakacyjnym wyjazdem z naszej parafii była wycieczka do Zakopanego. We wtorek 22 sierpnia zaczęła się podróż do stolicy Tatr, a właściwie do Poronina, bo ta miejscowość była naszą bazą. Po przyjeździe i zjedzeniu obiadu nadszedł czas na pierwszą wyprawę w góry. Celem było Sanktuarium Maryjne Pani Jaworzyńskiej. Wszyscy z zapałem wyruszyli na szlak, choć z kolejnymi krokami wydawał się coraz trudniejszy. Nikt jednak nie zostawał w tyle i po modlitwie u Pani Tatr wróciliśmy na kolację. Niespodzianką był trzygodzinny występ kapeli góralskiej, który przypadł wszystkim do gustu i był okazją do wspólnej zabawy. Kolejny dzień to wyprawa do pustelni braci Albertynów i sióstr Albertynek i wyjazd na skocznię, skąd można podziwiać piękna panoramę Tatr. Po południu modlitwa w Sanktuarium na Krzeptówkach i możliwość zrobienia zakupów na bazarze. Ostatni dzień to wyjazd wyciągiem krzesełkowym na Gubałówkę, przejście z podziwianiem szczytów górskich i zjazd kolejką szynową. Pobyt w Zakopanem zakończył spacer po Krupówkach. Po obiedzie, w drodze powrotnej jeszcze modlitwa w Sanktuarium w Ludźmierzu u Gaździny Podhala i w godzinach wieczornych powrót do domu.