KONIEMŁOTY

    Koniemłoty wieś starożytna – leży na prawo od drogi bitej ze Stopnicy do Staszowa. W 1246 r. odbywa się tu wiec w obecności Bolesława Wstydliwego i dostojników małopolskich. (kod. małopol. 33) Tenże Książe w 1270 r. w Sandomierzu oswobadza Koniemłoty i inne wioski będące własnością klasztoru łysogórskiego czyli św. Krzyskiego od postojów, pogoni i wypraw wojennych.

    W 1326 r. plebanem był tu Zygfryd (vid. Theiner), w 1348 r. Jakób „rector ecclesiae de Conemłoth” (Kod . dypl. pol. III. 223) w 1351 r. Kazimierz Wielki w Szydłowie Koniemłoty i inne wioski klasztoru św. Krzyskiego przenosi na prawo niemieckie i uwalnia od kar pieniężnych. W 1366 r. ów Jakób udowodnił opatowi na św. Krzyżu – Stefanowi – że dziesięciny z Koniemłot , Święcicy, Trębaczowic i Woisława do niego należą. Więc opat w wielki piątek tego roku potwierdza go w posiadaniu tych dziesięcin. Bp Bodzanta takowe nadanie potwierdza.

    W 1391 r. dnia 12 sierpnia Nawój kanonik i dziekan krakowski prepozyt Skarbmierski roztrzyga spór: „Nawój dziekan i kanonik krakowski sędzia komisarz do sprawy między niżej wyrażonemi stronami przez czcigodnego w Chrystusie ojca, a pana Jana z Bożej i Stolicy Apostolskiej opatrzności bpa krakowskiego specjalnie upoważniony, szanownym mężom a panom wikarym hebdomariuszom przy kościele katedralnym, też Wszystkich świętych i Panny Maryi w Krakowie, w Wiślicy, w Sandomierzu, w Pacanowie, Książnicach, Zborowie, Stopnicy, w Nowym Mieście Korczynie, w Strzelcach, w Oleśnicy i innych kościołach będących rektorom pozdrowienie w Panu.

    Dalej podaje, że wobec nieporozumienia zaszłego (z racji dziesięciny) między Konradem proboszczem w Koniemłotach a Pawłem proboszczem w Biechowie (Bechów) iż Konrad syn Stanisława de Wronki, pleban kościoła parafialnego św. Piotra, mającego chrzcielnicę w Koniemłotach, Dyecezja Krakowska występuje przeciw Pawłowi plebanowi biechowskiemu – Toć od lat 10, 20, 30, 40 i dalej w przeszłość sięgając niepamiętną, lud z wioski Krzczonowice brał chrzest, spowiedź, małżeństwo, grzebał się w parafii Koniemłoty, dziesięcinę od szlachty i dziedziców i wielu różnych pól brał pleban Koniemłot. Ogromny pergamin 80 x 67 cm. wylicza uposażenie i współczesne nazwiska właścicieli Jaśko Lubelka (może ojciec Mikołaja Lubelczyka podanego przez Długosza właściciela Grzybowa, jak Newstampol i Miszkon dziedzic z Krzczonowa etc… Spór rozstrzygnięty został na korzyść Konrada.

    Dnia 23 marca 1415 r. za Wojciecha Jastrzębca bpa krakowskiego Świętosława rektora kościoła w Koniemłotach, Mściszko dziedzic Siedlca godzi się dawać rektorowi kościoła w Koniemłotach i jego następcom dziesięcinę z Siedlca, za którą proboszcz lub jego zastępca co kwartał mszę św. ma odprawiać. Act. in Rytwiany. Obecni byli Jan rektor kościoła w Staszowie, Piotr syn Tomka de Karssy, Marcin z Rytwian (archiwum kościoła w Koniemłotach).

    W 1442 r. w Budzie Władysław Warneńczyk  na prośby opata Macieja z Łysej Góry, dobra klasztorne, w tych Koniemłotach przeniósł na prawa niemieckie.

    W 1149 r. Albert Rytweński archidiecezji sandomierskiej i kanonik gnieźnieński i łęczycki i proboszcz w Koniemłotach zeznał 24 lipca, że wydzierżawił dochody swej plebanji prócz dziesięciny w Wiązownicy. Ta dziesięcina w Wiązownicy była od 1442.

    W 1462 r. Warsz pleban w Koniemłotach procesuje się o dziesięcinę z Królewca z Maciejem i Andrzejem.

    Opat Michał z Krakowa z klasztoru Św. Krzyża, będąc w Rzymie, prosił ojca św. o uposażenie klasztoru, probostwem Koniemłoty, które jako wieś należały już do klasztoru. Dnia 7 września 1472 r. inkorporacji dokonał opat koprzywnicki. Dopiero 1474 r. Stanisław de Wojczyce, pleban z Koniemłot, sterany wiekiem rezygnował z probostwa, a Benedyktyni otrzymali od kardynała zarząd tej parafji, wynosząc plebana do godności prepozyta. Rezygnującemu proboszczowi klasztor obowiązywał się płacić rocznie po 30 marek pensji, zaś po jego śmierci następujący po nim proboszczowie po 30 mszy św. za jego duszę mają odprawiać. Akt inkorporacji ostatecznie zakończono 25 czerwca 1493 r.

    1499 r. Piotr prepozyt w Koniemłotach procesuje się z Janem Michalskim burmistrzem Kurozwęk i z Mikołajem Szyja z Siedlca o dziesięciny z tej wsi, którą ci dwaj porwali mu. Tego roku miał kłopot o dziesięcinę z Wiązownicy.

    W 1506 r. dnia 15 lutego Alexander papież w swem licie do klasztoru Św. Krzyskiego bierze pod swą opiekę i potwierdza dziesięciny należące się klasztorowi i kościołowi w Koniemłotach, złączonemu z tym klasztorem.

    Wieś Koniemłoty z folwarkiem Święcica, Tuklęcz, z wsią Zarobną, były jak niesie podanie przez Bolesława Chrobrego, króla, dane klasztorowi Benedyktynów na Św. Krzyżu i dopiero w 1527 r. przeszły na własność dziedziców Staszowskich przez zamianę na inne dobra. Za Koniemłoty, Święcicę, Tuklęcz otrzymali Skały, Czazów i pół dąbrowy, rezerwowali sobie na przyszłość wieczyste prawo kolatorskie w Koniemłotach oraz prawa plebanji do wolnego pastwiska, wolnego wrębu w lasach dla siebie i poddanych. Stała się ta zamiana skutkiem nacisku możnego sąsiada Hieronima de Lasko, wojewody Sieradzkiego, pana na Rytwianach. Tak więc klasztor Św. Krzyża miał prawo patronatu w Koniemłotach aż do kasacji swej w 1819 r.

    O wyzbyciu klasztoru dóbr przez Hieronima de Lasko pisze ks. Jacek Jabłoński, benedyktyn świętokrzyski w książce „Drzewo żywota w raju na górę łysą przez św. Emeryka, przesadzone (Kraków 1733. str. 200).

    Od Łaskich dobra Koniemłoty przeszły do Zborowskich w 1581 r. do Tenczyńskich w 1586 r. Maryna Sobkówna żona Stanisława Ciołak kupuje na rzecz Gabrjela Tenczyńskiego Koniemłoty, Łubnice Tuklęcz, Święcicę, Rytwiany, Staszów, Rudę, Kłodę. Od Tenczyńskich przechodzą te dobra do Opalińskich 1639 r. Lubomirskich, Sieniawskich, Denhoffów, Czartoryskich (1731 r.) skutkiem małżeństwa Augusta Aleksandra Czartoryskiego z Marją Zofją z Sieniawskich (córką Adama hetmana wielkiego koronnego chrzestnicą Piotra W.) Zostawili dwoje dzieci, Adama Kazimierza i Izabellą, która odziedziczyła w 1778 r. 11 miast i 252 wsi między in. Klucz Rytwiański, w nim zaś Koniemłoty, które wniosła w posagu w dom Lubomirskich. Jej córka Julja wyszła za hrabiego Potockiego. Od Potockich, przeszły te dobra do książąt Radziwiłłów skutkiem małżeństwa w 1867 r. Macieja księcia Radziwiłła z hrabiną Różą Potocką córką Artura.

    Za Długosza w 1470 r. stał w Koniemłotach kościół drewniany pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny „Proprietas autem villae et jus patrotus eaiae ad monast. Calvi Montis Sanctae Crucis pertinet.”

    Opisując uposażenie powiada, że między trzema wsiami Koniemłoty, Święcica i Tuklęcz z jednej strony, a zamkiem Rytwiańskim i dobrami do tegoż, po środku płynie rzeka Czarna, dzieląc granice: jeden brzeg należy do dóbr Rytwiańskich, drugi do klasztoru (L. B. III. 238-9).

    Ks. Gacki w dziełku „Benedyktyński Klasztor na Łysej Górze”, podaje że Łukasz Sokołowski, proboszcz, wymurował w Koniemłotach kościół nowy, zatem w 1637 – 49 r. i że w 1649 r. był konsekrowany.

    Zaś dom plebański zbudowano w 1667 r.

    W 1770 r. podczas pogorzeli spłonął kościół, mury i sklepienia popękały, aż ks Emeryk Gołaszewski prob. pokrył go w 1775 r., dał nowe wiązanie i dachówkę z Rytwian. Posadzkę marmurową dano w 1769 r.

    W 1887 r. zburzono sklepienie nad środkiem nawy grożące ruiną i dano sufit w podobieństwie sklepienia.

    Kościół wspierają wysokie szkarpy. Przez wysoką, frontową wieżycę, wchodzi się do kościoła. Obok niej baszta, w której umieszczone schody prowadzą na dzwonnicę – wieżę, pokrytą miedzią, zaś dach kościelny dachówką.

    Na dachu wieżyca – sygnaturka barokowa. Kościół składa się z węższego i cokolwiek niższego prezbiterium i nawy. Sklepienie prezbiterium zdobi gipsatura (renesans). Ściany zdobią pilastry.

    Prezbiterium i nawa są spojone ankrami.

    Sklepienie nawy sztuczne, spoczywa na przyściennych filarach; nad nimi płyną gzymsy.

    Posadzka w prezbiterium o 1 stopień wyższa od poziomu nawy.

    W prezbiterium dwa większe okna; nad nimi mniejsze, zaś w tyle wewnątrz ołtarza okno okrągłe; w nawie od południa dwa okna.

    Chór owalnie wygięty, ma piękny ornament.

    Główny ołtarz zdobią cztery kolumny dolne i cztery górne. Główny ołtarz Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia naturalnej wielkości; na obrazie złocona sukienka.

    Na zasuwie do 1827 r. był obraz wyobrażający Matkę Boską płaszczem swej opieki okrywającą Benedyktynów. Więc ks Zygadlewicz ówczesny proboszcz, kazał w Kielcach namalować obraz Matki Boskiej Różańcowej i takowy zamiast tamtego umieścił. Po bokach stoją figury św. Benedykta i św. Scholastyki, zaś w górze świętych Józefa i Joachima.

    W kaplicy po stronie północnej (Ewan) stoi ołtarz z obrazem z srebrnej sukience, wyobrażający św. Annę i Matkę Boską z Dzieciątkiem. Na szczycie ołtarza św. Michał, Barbara i Katarzyna.

    Po przeciwległej stronie nawy stoi ołtarz św. Józefa, prowadzącego za rękę Boskie Dziecię. Obraz w srebrnej sukience.

    Na szczycie stoją figury Matki Bożej, świętych Wojciecha i Stanisława. Dalej ołtarz Przemienienia Pańskiego. Nieco dalej – kaplica pokryta kopułą z okienkami. Ściany są ozdobione pilastrami. Okno jedno. Mury się rysują. Wejście do grobów zasłania płyta z desek. Kaplica jest o 3 stopnie nad poziom nawy.

    W kaplicy ołtarz św. Franciszka, w którym przechowuje się drzewo Krzyża Świętego. Ściany na zewnątrz pokrywają płyty z ciosu.

    Obok kruchta z pięknymi zamurowanymi odrzwiami. Zostało tylko okienko.

Pomniki

    Przy ołtarzu Przemienienia Pańskiego:

D. O. M.

WINCENTY SOLNICKI

rzeczywisty Radca Stanu

właściciel dóbr Rzędów

przeżywszy lat 76 zm. dn. 21 września 1871 r.

w głębokim smutku pozostała żona z dziećmi pamięci

najlepszego męża i ojca pomnik ten poświęca


    W środkowym filarze nawy marmurowy pomnik:

 D. O. M.

Ksiądz Paweł Zygadlewicz

dziekan dekanatu Stopnickiego

proboszcz w Koniemłotach

przeżywszy lat 64 wieku a 41 kapłaństwa

zmarł d. 29 kwietnia 1857 roku

wdzięczność kładąc tę pamiątkę prosi pobożnych

o westchnienie do Boga za duszę zmarłego.


    Zaś obok:

 D. O. M.

Pamięci Karola GODEFFROY

spoczywającego w tym grobie zmarłego w dniu

19 czerwca 1874 r. a 78 życia pozostała żona

i dzieci kamień ten poświęcają prosząc o modlitwę za zmarłego.


    Pod chórem na białym marmurze z fotografią na porcelanie czytamy:

D. O. M.

X-dzu Andrzejowi Kozłowskiemu

jubilatowi proboszczowi

parafji Koniemłoty

ur.1820 r. zm. 1896 r.

gorliwemu pasterzowi swemu

wdzięczni parafjanie pomnik ten fundują

prosząc o modlitwę za jego duszę.


    Dalej:

X-dzu Mieczysławowi Bystydzieńskiemu

wikarjuszowi parafji Koniemłoty

zm. 18 listopada 1896 roku

w 32 roku życia

Parafianie Koniemłotcy w dowód wdzięczności

pomnik ten kładą

prosząc o modlitwę za duszę jego do Boga.


    W filarze przy kruchcie żelazna płyta z napisem:

 „Błogosławieni którzy spoczęli w Panu.

Benignie z Lewickich Tarłowskiej najukochańszej i najlepszej matce

zm. d. 4 marca 1843 roku tę pamiątkę czci i żalu pobożność synowska poświęca”.


    Obrazy na stallach po stronie Ep.:Niepokalane Poczęcie N.M.P. Zaślubiny Marji, Nawiedzenie u Św. Elżbiety, Zwiastowanie, Marja jako dziecię przyjęta do świątyni, Narodzenie N.M.P., Chwała Marji w niebie. Obrazy są dobrego pędzla.

    W zakrystii piękne gotyckie odrzwia do skarbczyka, lawatarz z ciosu z rynną na zewnątrz. Nad zakrystią i skarbcem było kiedyś, przed zbudowaniem kaplicy mieszkanko.

 

            Dzwony.    Na większym, Zygmuncie: „Si vocem ejus audieritis nolite obdurare corda vestra. Opatrzność. Benefac Dne bonis et rectis corde A.D.1777. Niepokalane Poczęcie. Jesu Mater summae clementiae. Z ust Św. Michała wychodzi wstęga z napisem: Quis sicut Dominus Deus noster qui in coelis habitat.

    Ten dzwon z dwóch stopionych kazał w Krakowie odlać ks. Emeryk Gołaszewski. Ten sam proboszcz sprawił sygnaturkę, która nosi imię Emeryk. (1776 r.).

    Na małym dzwonie napis: Petersilge w Warszawie r. 1867.

    W 1916 r. trzy dzwony, z których dwa pochodziły z 1836 r. zrabowali czasu wojny austrjacy, znani z bohaterskiego okradania i burzenia kościołów i pamiątek polskich. U nas nazywano ich dziadami.

    Mur dokoła kościoła stanął w 1829 r.

             Dobrodzieje kościoła.     Po ks. Proboszczu Lipskim jest duży, srebrny pacyfikał z 1712 r., kielich srebrny z 1722 r., drzwi w zakrystii z 1711 r., ambona z 1712 r., posadzka, chór na głównymi drzwiami, wieża, sygnaturka, blacha, stalle z obrazami z 1708 r., 6 lichtarzy cynowych sprowadzonych z Gdańska w 1712 r. Po ks. O. kielich srebrny, lampa srebrna przed Najświętszym Sakramentem, krata – balustrada przed głównym ołtarzem, ampułki srebrne z 1702 r. Ks. Jabłoński sukienki na obrazy  św. Anny, św. Józefa, antepedjum snycerskiej roboty go głównego ołtarza sprawił.

    Ks. Paulin Proszkowski nabył w 1769 r. nową marmurową posadzkę, lawaterze z Gdańska i kielich.

    Ks. Hieronim Brodnowski, komendarz, sprawił kielich i koronę na Matkę Bożą w 1754 r., Ks. Emeryk Gołaszewski – dzwony, puszkę na viatyk w 1797 r., stacje w 1780 r., postawił szpital.

    Ołtarz w kaplicy św. Izydora sprawiło Bractwo w 1800 r.

             Cmentarz w polu ku Sielcowi założony został w 1809 r. podczas grasującej epidemii.

           Kaplica została zbudowana w 1840 r. przez ks. Zygadłowicza i przez niego poświęcona. Posiada ona indult na msze święte.

            Grób pod kaplicą należy do Walchnowskich, dziedziców Nizin, Lenartocic, Krzczonowic. Dokoła kaplicy ks. Zygadłowicz urządził katakumby; w trzeciej pochował matkę swoją Marjannę Zygadłowicz, w katakumbie No 8 pochowana została Ludwika z Kościuszków Lorencka, małżonka ekonoma dóbr staszowskich zm. w Rytwianach  w 1845 r.

            W No 9 spoczywa ks. Andrzej Kozłowski, w No 10 ks. Paweł Zygadłowicz fundator, czyli spoczywa on przy wejściu, bo No – ry liczą się od zachodnio-południowej strony ku drzwiom. W No 11 ks. Hieronim Zygadłowicz, proboszcz jędrzejowski, brat rodzony ks. Pawła Zygadłowicza zm. 1857 r. w Kurozwękach, gdy jechał na pogrzeb ks. Pawła.

             Szpital. O nim już wspomina wizyta Chojnackiego w 1748 r.. Mieścił 4 ubogich. Do szpitala należała rola  Zagrodnicza (412 zagonów). Ubodzy obowiązani byli posługiwać w kościele.

          Szkoła. Księżna Izabela z Czartoryskich Lubomirska wdowa po Stanisławie, dziedziczka dóbr tutejszych, zmarła w 1816 r. wraz z córką swoją zakładała szkółki. Jedną z nich była szkoła w Koniemłotach, założona w 1815 r.

             Bractwo Pana Jezusa Miłosiernego, założone zostało w 1732 r.

            Kaplicę św. Benedykta fundował ks. Ambroży Lipski, lecz nie zdążył skończyć i umarł w 1732 r.

             Metryki najdawniejsze sięgają 1710 – 1766 r.

             Plebani.

Rok 1326 Zyffryd.

Rok 1348 Jakób, był w 1366.

Rok 1391 Konrad.

Rok 1415 Świętosław.

Rok 1449 Albert Rytweński archidiecezja Sandomierska, kanonik gnieźnieński

Rok 1462 Warsz

Rok 1472 Stanisław de Wojczyce Dr. Dekr. Kanonik i oficjał Sandomierski, który sterany wiekiem rezygnował z probostwa przez Jana Baruchowskiego gnieźnieńskiego kantora, Wiślickiego kanonika, rektora Akademii krakowskiej.

            Dotąd proboszczowie świeccy.

            Odtąd zakonni:

Rok 1493 Mikołaj Klonowski

Rok 1499 Piotr

Rok 1513 Jakób pleban i Błażej jego wikary (archidiecezja wiślicka)

Rok 1528 Jerzy Kanicki prepozyt w Koniemłotach procesuje się z Janem Lisowskim, dziedzicem Krzczonowic o dziesięcinę z tej wsi. Prokuratorem proboszcza był Stanisław zakrystjan kielecki

Rok 1546 Marcin prepozyt zawarł ugodę z panią Dorotą Swichowiecką o dziesięcinę z Swichowic zaś w 1547 roku z Marcinem Ziemnickim o dziesięcinę na Ziemnikach

Rok 1552 Jan prepozyt wystąpił przeciw temuż Marcinowi Ziemnickiemu o oddanie dziesięciny.

Rok 1599 Łukasz Janowski

Rok 1613 Marcin Jaworski

Rok 1637 Łukasz Sokołowski

Rok 1649 Kacper Śmiglecki

Rok 1664 Chryzostom Kossowski

Rok 1667 Aleksander Zielenkiewicz

Rok 1685 Marcin Kwiatkiewicz

Rok 1699 Marticiki

Rok 1702 Ambroży Lipski

Rok 1733 Maciej Kociński

Rok 1742 Kolumbin Cieszkowski

Rok 1748 Jacek Jałowiński

Rok 1751 Feliks Mirecki

Rok 1754 Karol Szandurski

Rok 1757 Placyd Łapajski

Rok 1760 Feliks Mirecki

Rok 1761 Ambroży Malczewski

Rok 1763 Paulin Praskiewicz

Rok 1770 Bernard Miodo

Rok 1773 Emiljan Błażejowski

Rok 1775 Emeryk Gołaszewski, leży na cmentarzu przy progu

Rok 1781 Fulgenty Strojnowski

Rok 1785 Michał Lochman

Rok 1793 Jakób Zajączkowski

Rok 1796 Emeryk Gołaszewski zm. 1808

Rok 1809 Paulin Gosławski

Rok 1812 Michał Lochman

Rok 1816 Hugo Jopkiewicz ostatni prepozyt zakonnik benedyktyński, który umarł w 1825 roku i pochowany został przed wejściem do głównych drzwi, w miesiąc po nim umarł ks. Bernard Smoalicki, benedyktyn; ciało jego przeniesiono do grobów pod św. Krzyżem.

            Proboszczowie z duchowieństwa świeckiego:

Rok 1825 ks. Paweł Zygadlewicz, który umarł 29.IV.1857 r. Na pogrzeb jego jechał brat z Jedrzejowa proboszcz ks. Hieronim. W drodze zachorował w Kurozwękach i tam w szpitalu umarł, więc ciało jego przeniesiono do Koniemłot i obok brata pochowano.

Rok 1857 ks. Andrzej Gruszczyński tu umarł w 1885 roku leży na cmentarzu w murowanym grobie po lewej stronie przy kaplicy.

Rok 1860 zmarł ks. Franciszek Pietrzykowski wikary. Leży po lewej stronie przy kaplicy.

Rok 1886 ks. Andrzej Kozłowski jubilat zmarł w 1896 roku lwży w katakumbie I na lewo. Na jego jubileuszu był w Koniemłotach i bierzmował biskup Kuliński w 1895 roku.

Rok 1896 ks. Jan Szwarc

Rok 1904 ks. Czesław Woyna Magister św. Teologii. Biskup August Łosiński w 1913 roku był 5-9 września. Uczestniczył w koronacji Maryj Sulisławskiej i wrócił tu zwiedzał klasztor i cukrownię w Rytwianach.

Rok 1918 ks. Teodor Krajewski

Rok 1921 ks. Jan Józef Banachiewicz. W 1927 roku przeszedł do parafji Libiszów w opoczyńskiem

Rok 1927 ks. Franciszek nastał tu z Bidzin, pierwszy dziekan koniemłocki

 

Dom Plebański zbudowany był w 1667 r.

Wypadki:

W 1657 r. Szwedzi, Węgrzy i Multanie rabowali i palili Polskę, mordowali ludzi, bydło zabierali, zarazę szerzyli.

W grudniu 1687 r. wynikł pożar wioski z pieca, w którym były konopie.

Dnia 31 maja 1699 r. umarł w Sichowie Walenty Brzoza, 2 dni mu dzwoniono, lecz ożył , a potem go wygnano ze wsi „dla pewnej przyczyny”.

Rok 1699 dziedzic Koniemłot  starosta Nowokorczyński, żyda arendarza z Koniemłot kazal powiesić za to że go okradł.

W 1714 r. był wielki nieurodzaj, głód i śmiertelność.

W 1770 r. znowu z konopi pożar, spalił się kościół i Kamienica.

W 1809 r. po wojnie była epidemja i zmarłych chowano w polach.

            Rok 1657.

Zanotowano że tego roku w kwietniu Kozacy, Węgrzy, Szwedzi rabowali w Koniemłotach, więc księża uciekli w bezpieczniejsze miejsca, by życie ocalić i chrzczono gdzie było możliwe.

W lipcu tego roku pisze proboszcz z powodu najazdu wojsk Rakoczego na 1 ½  tygodnia opuścił parafję, jedno dizecko ochrzczoni w Beszowej.

Zbór w Wielkanocy.

Dnia 13 lutego 1760 r. ks. Jakób Marciszowski porofesor prawa kanonicznego i proboszcz Koniuszy, stanąwszy, przed biskupem Potkańskim oświadczył, że ochrzcił bez potrzeby dziecko Jerzego Grabowskiego kapitana dragonów i Ewy z Zielińskich ur. w parafji Koniusza w zborze Wielkanockim.

            Rok 1926-7

W tym roku nastąpiło rozgraniczenie Diecezji i parafja Koniemłoty weszła w skład Diecezji Sandomierskiej.

W 1927 r. ks Marjan Ryx biskup sandomierski utworzył nowy dekanat koniemłocki, do którego należą: Beszowa, Koniemłoty, Niekrasów, Połaniec, Strzegom, Szczebrzusz i Rytwiany. Pierwszym dziekanem tego dekanatu został ks. Franciszek Furmański, proboszcz koniemłocki.

 

               

    Strona główna