19.02.2017: KATECHEZA 286: PIEKŁO JAKO STAN WIECZNEGO POTĘPIENIA I BRAKU OGLĄDANIA BOGA
Są ludzie, którzy nie wierzą w piekło (30% Polaków). Tymczasem jest faktem, że człowiek może dobrowolnie nie przyjąć Bożej miłości. Może przyjąć nawet postawę nienawiści. Może świadomie odrzucić miłość Bożą i Jego miłosierdzie, i umrzeć w grzechu śmiertelnym. A to oznacza odłączenie się na zawsze z wolnego wyboru od Boga.
Pan Jezus naucza o piekle i jego wieczności. Piekło jest stanem człowieka, który ostatecznie sam się wykluczył ze wspólnoty z Bogiem i świętymi. Kara piekła polega właśnie na wiecznym odłączeniu się od Boga. Bóg nie chce nikogo potępić. Chce zbawić każdego człowieka. Człowiek jednak sam wybiera piekło przez dobrowolne odwrócenie się od Boga. Jest to niewyobrażalna tragedia człowieka, który żadną miarą bez Boga nie może być trwale szczęśliwym. Dlatego Kościół ciągle błaga o miłosierdzie Boga, który nie chce "niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia" (2 P 3, 9). W I Modlitwie eucharystycznej modlimy się: "Boże, przyjmij łaskawie tę Ofiarę od nas, sług Twoich, i całego ludu Twego. Napełnij nasze życie swoim pokojem, zachowaj nas od wiecznego potępienia i dołącz do grona swoich wybranych".
Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: „Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może osiągnąć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie” (1057).
Dokumenty magisterium Kościoła nic nie mówią o naturze "ognia" piekielnego, zdolnego do zadawania cierpień demonom.
Ojcowie Kościoła stale nauczali, że cierpienie potępionych polega głównie na pozbawieniu wizji Boga, ku któremu pociąga ich nieodparte pragnienie. Ojciec Surin (1600-1665) porównywał ten niewyrażalny smutek "do stanu strzały, zdecydowanie wyrzuconej do celu, od którego odpycha ją bez przerwy niewidzialna siła". Piekło to królestwo wiecznej nienawiści. Święta Maria Magdalena de Pazzi (1566-1607) słyszała, jak Bóg mówił jej o piekle w słowach: „Pomiędzy potępionymi króluje wieczna nienawiść, ponieważ każdy z nich zna tego, kto go popchnął do obrazy Mnie i kto wobec tego stał się przyczyną jego potępienia. Tak więc im bardziej wzrasta ich liczba, tym większe są ich cierpienia, bowiem nowo przybyli pomnażają tylko wściekłość, jaka ich wzajemnie ożywia".
Święta siostra Faustyna tak opisuje piekło: „Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez Anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam:
I dodaje: „To com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam, że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło”.