Jakie są skutki oszczerstwa?
Jednym z najcięższych grzechów przeciwko ósmemu przykazaniu jest oszczerstwo. Ma ono miejsce wtedy, kiedy ktoś mówi o drugim człowieku złe i nieprawdziwe rzeczy. Niekiedy jedno słowo czy zdanie rzucone z zazdrości czy z nienawiści wywołuje lawinę skutków, których nie można odwrócić. Oto przykład: robotnik w pracy jednym zdaniem rzuconym od niechcenia oskarżył fałszywie kolegę o kradzież. Skutek tego jest taki, że oczerniony nie tylko stracił pracę, ale mając etykietę złodzieja nie może jej znaleźć w innym miejscu. Dla tego człowieka i dla jego rodziny życie stało się nieszczęśliwe. Najczęściej ludzie posługują się oszczerstwem, gdy chodzi o zniszczenie autorytetu człowieka, który odgrywa ważną role w danej wspólnocie. Oszczerstwem często niszczy się wybitnych ludzi w narodzie, w miejscach zamieszkania, w zakładach pracy, w szkole, a nawet w rodzinie.
Grzech oszczerstwa jest krzywdą wyrządzoną drugiemu, która sprowadza niezawinione cierpienie na oczernionego. Łatwiej nam bowiem przyjąć konsekwencję naszych złych czynów, gdy ktoś je ujawni w skutek obmowy, niż pogodzić się z oskarżeniem o coś czego nie zrobiliśmy. Z punktu widzenia ludzkiego nieszczęśliwy jest przede wszystkim człowiek oczerniany. Warto jednak zaznaczyć, że z punktu widzenia Bożego jeszcze bardziej nieszczęśliwy jest oszczerca. Jest bowiem obciążony łzami i bólem niewinnie cierpiącego. Nie ma zaś na ziemi cięższych łez, jak te niewinnie wyciśnięte. Można w pewnej mierze porównać nieszczęście oszczercy z dramatem zabójcy. Na tym drugim ciąży krew człowieka, a na pierwszym łzy, a czasami nawet złamane życie bliźnich.
W treści ósmego przykazania Bogu chodzi nie tylko o to, by nie było oczernionych i niewinnie cierpiących, bo tym potrafi On wynagrodzić i ich płacz zamienić w radość, a cierpienie w szczęście. Bogu chodzi przede wszystkim o to, by nie było oszczerców. W ósmym przykazaniu przestrzega On przed oszczerstwem, które zawsze unieszczęśliwia zarówno oszczercę i jego ofiarę. Ponadto grzech ten jest jednym z najtrudniejszych do naprawienia. Bóg tylko wówczas oszczercy przebaczy, jeśli ten wyrządzone drugiemu zło chce naprawić. Oszczerstwo musi być odwołane wśród tych, wśród których zostało rzucone. Jeśli człowieka było stać na kłamstwo krzywdzące drugiego, to musi być go stać i na powiedzenie prawdy. Przyznanie się do oszczerstwa i wyznanie prawdy jest dowodem nawrócenia człowieka. Wszyscy oszczercy, którzy chcą naprawić swój grzech, wyznają, że gdyby ludzie wiedzieli, jak wiele kosztuje przyznanie się do oczernienia, nigdy by tego grzechu nie popełnili. Bóg znając mękę i cierpienie oczernionego i oszczercy, radzi w imię naszego dobra: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”.